Wilki pojawiły się na terenie naszej gminy. Ich ofiarą pady dwa psy w Słowikowej i Siedlcach, ale – jak podkreślają leśnicy – nie ma powodów do paniki. Wilki są bardzo płochliwe i na widok człowieka uciekają. Bezpieczeństwo gwarantuje na ogół przestrzeganie kilku podstawowych zasad.
Wilki weszły na teren nieogrodzonej posesji Stanisława Stawiarza w środku nocy z piątku na sobotę około godziny 1:30. Gospodarz usłyszał odgłosy dudnienia i szczekanie psów, a gdy wyszedł przed dom zauważył uciekającego na balkon jednego ze swoich psów – małego kundelka, chodzącego zwykle luzem koło domu. Wilk chwycił go zębami. – Krzyknąłem i ruszyłem w jego kierunku. Zaraz potem wilk wypuścił zagryzionego pieska z pyska i uciekł razem z dwoma innymi osobnikami – opowiada Stanisław Stawiarz. Do uwiązanego dużego owczarka podhalańskiego nie podeszły, ale tej samej nocy były weszły jeszcze na teren ogrodzonej posesji w Siedlcach. – Tam także zagryzły psa, zabierając go razem z łańcuchem, na którym był trzymany – dodaje gospodarz ze Słowikowej.
Trudno powiedzieć, co przyciągnęło wilki na tereny zabudowane. Niewykluczone, że zwabił je zapach zwierząt gospodarskich: kur i królików, a być może także psów. W ubiegłym roku były widziane w tej okolicy także jesienią. Stanisław Stawarz płoszył je prostą metą, chodząc po pobliskich zagajnikach ze swoim dużym psem.
W związku z incydentem, do którego doszło w Słowikowej i w Siedlcach urzędnicy apelują o ostrożność, zwracając zwłaszcza uwagę na bezpieczeństwo dzieci i osób starszych. Znajdujące się pod ochroną wilki są generalnie bardzo płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi, a jeśli się zbliżają do zabudowań, to z reguły instynktownie, poszukując pożywienia. Gdy podchodzą w okolice ludzkich siedzib, to zwykle robią to tak, że ludzie nawet o tym nie wiedzą.
Na stronie Lasów Państwowych znajdują się szczegółowe porady, które minimalizują ryzyko kontaktów z wilkami i wskazują, co robić, gdyby do spotkania z wilkiem jednak doszło. Autorzy podkreślają, by przede wszystkim nie pozostawiać resztek jedzenia w okolicach domów, bo to one wabią zwierzęta, a w lesie ich w żaden sposób nie dokarmiać. Podczas spacerów trzymać psy na smyczy, a na noc pozostawiać psy i koty w domu lub dobrze zabezpieczonych kojcach.
W razie spotkani z wilkiem, który nie unika kontaktu i podchodzi zbyt blisko (poniżej 30 m) należy unieść ręce wysoko i machać nimi rozprzestrzeniając swój zapach, w razie potrzeby ostro krzyknąć lub rzucić w kierunku zwierzęcia grudkami ziemi. Potem oddalić się spokojnie.
Pamiętać należy, że wilk jest w Polsce gatunkiem chronionym i za zabicie lub skłusowanie wilka grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Szczegółowe informacje o zasadach dotyczących ewentualnego spotkania z wilkami znajdują się tutaj.