Muzyka Fryderyka Chopina wypełniła program recitalu Lily Phee – studiującej w Polsce pianistki z Singapuru. W hali widowiskowo-sportowej w Korzennej kilkuset melomanów wysłuchało m.in. sonaty h-moll op. 58.

Trwający około 2 godziny koncert zorganizowano w ramach XVI Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego królewskiego miasta Krakowa jako jedno z wydarzeń towarzyszących festiwalowi. Idea zrodziła się jeszcze w maju, podczas rozmowy dyr. SM I stopnia w Korzennej Piotra Górskiego z dyrektorem artystycznym krakowskiego festiwalu dr hab. Marianem Sobulą, który w Korzennej prowadził zajęcia warsztatowe z uczennicami i uczniami szkoły muzycznej. – Po zakończonym warsztatach padło pytanie, co można dla nas zrobić. Ponieważ wybudowanie sali koncertowej nie leżało w kompetencjach naszego gościa, zaproponowano nam organizację koncertu, który mógłby dać odpowiedź czy faktycznie jest zapotrzebowanie na taką salę – relacjonuje dyrektor Górski.

Potem poszło już górki. Gdy termin koncertu został ustalony, ruszyła akcja informacyjno-promocyjna. Osobiste zaproszenia do udziału w wydarzeniu Piotr Górski przesyłał dyrektorom i nauczycielom innych szkól muzycznych. W efekcie na widowni w hali w Korzennej, która na okoliczność recitalu za sprawa scenografii i świateł zmienili się w salę koncertową, zasiedli przedstawiciele wszystkich pokoleń. Obok rodziców były ich dzieci, a nie brakowało także dziadków. Stosunkowo liczną grupę stanowili uczennice i uczniowie Szkoły Muzycznej I stopnia w Korzennej, którzy w towarzystwie rodziców słuchali recitalu młodej pianistki, mającej już w sowim dorobku konkursowe sukcesy. Niecodzienne wydarzenie przyciągnęło także adeptów muzyki ze szkół w Bobowej, Gorlicach czy Starym Sączu, a także przedstawicieli samorządu (radnych, sołtysów), jak również dyrektorów szkół, przedsiębiorców. – Życzę państwu wspaniałych muzycznych emocji – mówił wójt Leszek Skowron

Przygotowany na czwartkowy wieczór (24 października) program wymagał od pianistki nie tylko znakomitych umiejętności technicznych i rozumienia ducha muzyki polskiego kompozytora, ale także niezwykłej kondycji. Publiczność za sprawą artystki z Singapuru miała okazję wysłuchać kompozycji Fryderyka Chopina reprezentujących różne gatunki muzyczne. Koncert rozpoczęły dwa nokturny z opusu 55, a w pierwszej części koncertu pianistka zaprezentowała jeszcze swoją interpretację jednego z walców (Es-dur op. 18), Ballady F-dur op. 18 oraz Andante spianato i Wielkiego Poloneza Es-dur op. 22. Po dziesięciominutowej przerwie na fortepianie Steinway & Sons rozbrzmiały jeszcze cztery mazurki op. 33 (gis-moll nr 1, C-dur nr 2, D-dur nr 3 i h-mll nr 4). Recital zakończyła Sonata h-moll op. 58 uważna przez wielu za najwybitniejsze dzieło Chopina.

Publiczność występ pianistki przyjęła bardzo ciepło. Po finalnym utworze długo oklaskiwała artystkę, ale z uwagi na bardzo wyczerpujący program bisów nie było. Zamiast nich były wspólne zdjęcia artystki z organizatorami i dziećmi ze szkół muzycznych.

O artystce

Singapurska pianistka Lily Phee rozpoczęła swoją muzyczną przygodę w wieku 5 lat. Naukę kontynuowała w Akademii Sztuk Pięknych Nanyang w Singapurze pod kierunkiem prof.Reny Phua, a następnie rozpoczęła naukę w Akademii Muzycznej Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie, gdzie  ukończyła z wyróżnieniem studia magisterskie w Klasie prof. Andrzeja Pikula. Obecnie słuchaczka studiów podyplomowych.

Zdobyła wyróżnienie na II Międzynarodowym Konkursie Muzycznym im. Karola Szymanowskiego oraz zadebiutowała z Orkiestrą Filharmonii Częstochowskiej wykonując Koncert G-dur M. Ravela jako laureatka konkursu „Gram z Orkiestrą” organizowanym przez Akademię Muzyczną Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie.

Jest także laureatką II nagrody na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fausta Zadry we Włoszech, a w ubiegłym roku otrzymała nagrodę Oscara Macchioniego za najlepszą interpretację dzieła Karola Szymanowskiego ( II Sonata p.21 ).