Kulinarna oferta naszej gminy podbiła podniebienia jurorów kulinarnego konkursu – wynika z podsumowania Festiwalu Smaku i Rękodzieła Sądecczyzny na Nakle w Piwnicznej – Zdroju. Dwie nagrody przyznano potrawom przygotowanym przez koła gospodyń wiejskich w Słowikowej i w Mogilnie.

W rywalizacji uczestniczyło kilkanaście kół gospodyń wiejskich i innych organizacji. Przygotowane przez nie potrawy oceniała komisja złożona z kilkunastu osób. Kulinarne propozycje KGW w Słowikowej i KGW w Mogilnie znalazły się wśród trzech nagrodzonych. Koło ze Słowikowej doceniono drugą nagrodą w wysokości 600 zł za zawijaniec słowikowski czyli gołąbki owijane nie kapustą, ale liśćmi winorośli. Elżbieta Cisoń, autorka przepisu, danie to serwuje w domu już od dawna. Dzieci za gołąbkami w kapuście nie przepadały, ale te w liściach winogron jadły chętnie i tak już zostało. Nagrody na festiwalu w Piwnicznej-Zdroju za zawijańca słowikowskiego KGW w Słowikowej się jednak nie spodziewało. – Widząc, co przygotowały inne koła, to nie liczyliśmy na nic – relacjonuje Elżbieta Cisoń, przyznając, że niespodziewana nagroda była szczególnie miła. Mieszańcy gminy będą mieli okazję przekonać się osobiście jak smakują gołąbki w liściach winorośli podczas gminnych imprez z udziałem kół. Z pewnością zawijaniec słowikowski pojawi się na stoisku.

Wyróżnione trzecią nagrodą w wysokości 400 zł moskole z masłem czosnkowym przygotowane przez KGW w Mogilnie także będzie można degustować podczas gminnych wydarzeń. Monika Kość-Fećko  w swoim domowym menu ma je od dawna. To nic innego jak placki z ziemniaków gotowanych i pieczonych na suchej patelni lub na blasze pieca opalanego drewnem, które po przestudzeniu smaruje się masłem czosnkowym. Trzecia nagroda dla tak prostej potrawy była jednak kompletnym zaskoczeniem. – Kiedy nas wyczytano byłam w szoku, bo w konkursie rywalizowały bardzo wyszukane potrawy – komentuje Monika Kość-Fećko, która przepis na moskole podpatrzyła u swoich dziadków.  Dotychczas poza domem rodzinnym tego dania nie prezentowała publicznie, ale to się zmieni. Zamiast wszechobecnych proziaków KGW w Mogilnie na swoim stoisku będzie teraz miało moskole.