Mimo że zima w tym sezonie do ostrych, jak na razie, nie należy, to koszty odśnieżania są ogromne. Wydatki poniesione w listopadzie i grudniu ub.r. na zimowe utrzymanie dróg wyniosły blisko 183 tys. zł.
Pierwszy śnieg spadł w listopadzie i wraz z nim na drogi ruszyły pługi firm, którym w ramach przetargu zlecono zimowe utrzymanie około 211 km gminnych dróg. Rachunek, który przyszło za to zapłacić, wyniósł prawie 64,5 tys. zł.
W grudniu śniegiem sypnęło mocniej. Większy zakres prac przy odśnieżaniu zaowocował także wyraźnie większymi rachunkami. W sumie za ostatni miesiąc ubiegłego roku zapłacono z budżetu gminy ponad 118 tys. zł.
Przypomnijmy, że ceny zaproponowane przez oferentów w pierwszym przetargu były przeciętnie wyższe od stawek z 2022 roku o 80 procent. W negocjacjach udało się je nieco obniżyć. W efekcie za zimowe utrzymanie 1 km drogi (dwa wyjazdy dziennie) gmina płaci w tym roku 180 zł czyli o 47 zł więcej niż rok temu i o 50 zł mniej niż wynosiła pierwotna oferta na ten sezon. Oznacza to wzrost cen o ponad 35 procent.